12:19

Recenzja książki - Ronda Rouse - Moja Walka/ Twoja Walka

Hejka! Niestety do końca wakacji pozostało tylko kilka dni, ale zawsze jest dobry czas na przeczytanie ciekawej książki. Ostatnia recenzja książki Thomasa Morgensterna spodobała się wam, dlatego mam dla kolejną propozycję. Tym razem jest to autobiografia Rondy Rousey.
Na początku krótko o samej książce. Książka jest w miękkiej oprawie i zawiera 320 stron, autorką jest legenda MMA Ronda Rousey. Rok wydania 2016, Wydawnictwo Sine Qua Non.

Ronda Jean Rousey (ur. 1 lutego 1987 w Riverside) – amerykańska judoczka, brązowa medalistka olimpijska oraz wicemistrzyni świata w kategorii 70 kg, profesjonalna wrestlerka oraz aktorka. Od 2011 roku profesjonalna zawodniczka mieszanych sztuk walki (MMA). Pierwsza mistrzyni UFC (od 2012 do 2015 roku) oraz mistrzyni organizacji Strikeforce (2012) w kategorii do 61 kg. Pierwsza kobieta sklasyfikowana w rankingu UFC w kategorii P4P.

 
Powiem tak - sporty walki, to nie jest na pewno coś czym się interesuje. Zazwyczaj kiedy lecą w telewizji zmieniam na jakiś inny kanał. Z tego powodu, byłam bardzo ciekawa, jakie odczucia będę miała po przeczytaniu tej książki. I już na samym początku mogę wam zdradzić, że bardzo miło się zaskoczyłam. Dużym plusem jest budowa rozdziałów, które są bardzo krótkie przez co całą biografię czyta się naprawdę bardzo szybko. Każdy nowy rozdział rozpoczyna się pewną ''złotą myślą'', która w dalszej części jest poparta historią z życia Rondy.            
Książka zaczyna się praktycznie od pierwszych momentów życia, które Rousey pamięta. Masa tekstu jest również poświęcona jej mamie. Dzieło to przedstawia przykład niezwykłego poświęcenia. Początki były bardzo ciężkie. Dowiadujemy się jak wyglądały warunki jej życia, kiedy to  sypiała w aucie, a później w jej mieszkaniu nie było nawet ogrzewania. Opowiada także o swoich miłościach, śmierci ojca i porażkach, których cena była naprawdę wysoka. Te wszystkie dramatyczne przeżycia plus ciężka praca zbudowały ''Rowdy'' na osobę, którą znamy dzisiaj. Często możemy usłyszeć o niej jako o jednej z ''najniebezpieczniejszych kobiet świata w sporcie'', ale i również tych najlepiej opłacanych. 

Tak naprawdę do przeczytania całej książki wciągnął mnie już początek: ''Jestem Wojowniczką. Aby być wojownikiem, trzeba mieć w sobie pasję. Ja mam jej tyle, że trudno mi ją wręcz okiełznać.''' (...) Nauczyłam się, jak walczyć i jak wygrywać. Niezależnie od tego, na jakie bariery się natkniesz i kto będziesz próbował ci przeszkodzić, zawsze istnieje droga do zwycięstwa. Oto jak wyglądała moja.''
Co tu dużo mówić. Książka daje niesamowitej motywacji do działania, czytelnika skłania do wielu przemyśleń, pomaga odnaleźć wiarę w siebie i siłę do przezwyciężania przeszkód. Nie tylko w sporcie, ale i  na wszystkich płaszczyznach życia.

Mam nadzieje, że podobała się wam dzisiejsza recenzja. Czytaliście już książkę Rondy? Jeśli nie, to jest dostępna między innymi w Empiku, Matrasie, i Bonito:) Życzę wam miłej końcówki wakacji :)

9 komentarzy:

  1. Bardzo fajna recenzja. Zapraszam do mnie https://autografyjr.blogspot.com/2016/08/roman-czejarek.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajna recenzja :)
    http://autografymartynyautografy.blogspot.com/2016/08/50-luca-egloff-plastron.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajna recenzja. Podoba mi się, jednak uważam że ta książka to nie jest do końca moja tematyka. Zdecydowani bardziej folę biografię o kierowcach F1.
    Cień

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje! Każdy ma swoje ulubione tematy, Biografie o kierowcach F1, też wydają się ciekawe :)

      Usuń
  4. Co prawda również nie interesuje się sztukami walki, ale książka zapowiada się ciekawie ;) zapraszam :)
    http://skokinarciarskie98.blogspot.com/2016/08/45-lukas-hlava-filmik-dla-davida.html

    OdpowiedzUsuń
  5. Zaciekawiłaś mnie!

    Mam prośbę: mogłabyś poklikać w linki w najnowszym poście?
    Napisz w komentarzu jeśli klikniesz, gdyż wylosuję kilka osób i podam linki do ich blogów w następnym poście. :)
    >> ALEXANDRAK-BLOG.BLOGSPOT.COM <<


    OdpowiedzUsuń