19:49

Budapeszt w jeden dzień

W te wakacje udałam się w podróż na Węgry. Kto z was jeszcze nie widział postu z Hajduszoboszlo zapraszam was TUTAJ.

Na początku może krótko o samej wycieczce. Była to jednodniowa wizyta w stolicy Węgier z przewodnikiem. Oczywiście w jeden dzień nie da się wszystkiego zobaczyć. Taki optymalny czas na spokojne zwiedzenie miasta to co najmniej 3 dni. Nie chcę tutaj zanudzać was  historią miejsc, które zobaczyłam - to w łatwy sposób sprawdzić sobie w Google. Za to pokaże wam zdjęcia, bo właśnie tam zapisane są najlepsze wspomnienia

27 komentarzy:

  1. Zdjęcia piękne. Ja na 3 dni pojechałam nad morze, ale nie leżałam na plaży, nawet nie stałam na piasku :D zaraz po przyjeździe pojechaliśmy TURem na Hel, na drugi dzień do Grudziądza i malborka, Gdyni i Sopotu :D i ostatnie pół dnia zostało nam na Gdańsk, ale byliśmy na latanii morskiej i przejechaliśmy się zabytkowymi tramwajami. To miał byc i był bardzo aktywny weekend ☺ a za 2 dni na 1 dzień jedziemy do Wiednia :)
    Pozdrowionka i zapraszam am moje blogi ☺☺☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje! :) Powiem szczerze że ja też wole aktywniejsze wakacje, fajnie jest zobaczyć miasta nie tylko od plaży ;)

      Usuń
  2. Też byłam w Budapeszcie w te wakacje ! Byłam przejazdem,ale miło teraz się wspomina wakacje podczas oglądania zdjęć :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękne zdjęcia :) Ja w te wakacje pojechałam na tydzień do Zakopanego i okolic :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje! Zakopane jest to również przepiękne miejsce :)

      Usuń
  4. Supi zdjęcia :)
    Ja w te wakacje byłam głównie nad polskim morzem, w górach w Wiśle i Szczyrku oraz na Słowacji i w Czechach i w różnych poszczególnych polskich miastach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje! To widzę że również miałaś ciekawa wakacje :)

      Usuń
  5. Świetne zdjęcia. Ja wakacje spędziłam w Warszawie. Pozdrawiam jusinx.blogspot.com.

    OdpowiedzUsuń
  6. Super. Bardzo tobie zazdroszczę. Ja w tym roku spędziłem wakacje trochę w woj. dolnośląskim trochę w Pradze. Pozdrawiam i zapraszam na mojego bloga http://autografyjr.blogspot.com/2016/08/bartek-waga.html

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdjęcia bardzo ładne! :) Sama byłam w Budapeszcie jakoś czas temu i cały czas planuje tam wrócić :) a wakacje? ja swoje spędziłam wokół skoków - Szczyrk, Wisła, Bystra :D
    zapraszam na nowy post :)
    http://skokinarciarskie98.blogspot.com/2016/09/46-richard-freitag_3.html

    OdpowiedzUsuń
  8. Tez byłam ostatnio w Budapeszcie, choć na troszkę dłużej niż jeden dzień :)
    Zdjęcia bardzo udane, ale to w końcu bardzo fotogeniczne miasto :)

    w wolnej chwili zapraszam do mnie: latamlatami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Cześć!
    Twój blog robi wrażenie. A blogowanie? to jest prawdziwa frajda.
    Powodzenia:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudowne zdjęcia !! W kwietniu też wybieram się do Budapesztu :) Pozdrawiam !!

    OdpowiedzUsuń
  11. W Budapeszcie byłam 15 lat temu i prawie nic nie pamiętam, - dzięki temu mam pretekst aby odwiedzić to miasto jeszcze raz ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Byłam kiedyś w Budapeszcie i zaczarował mnie. Koniecznie muszę ta wrócić. Tempo zwiedzania było niestety tak szybkie, że nie miałam czasu wpaść do restauracji i zjeść czegoś regionalnego. Wycieczka była jednodniowa. Wolę jeździć prywatnie i zwiedzać w swoim tempie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiadomo, że zwiedzanie z przewodnikiem, a zwiedzanie prywatnie ma swoje plusy i minusy

      Usuń