Oczami Kibiców - Wrażenia po LGP Zakopane 2019

19:17

Oczami Kibiców - Wrażenia po LGP Zakopane 2019

Coraz większymi krokami żegnany się powoli z wakacjami. Z pewnością do historycznych wydarzeń tego lata zaliczymy powrót Zakopanego do kalendarza zawodów LGP w skokach narciarskich. Jak wiadomo, każdy kibic wywiózł z stolicy Tatr inne odczucia i wspomnienia. Z tego powodu przygotowałam dla was krótkie rozmowy z czterema dziewczynami, które w tym roku miały przyjemność oglądać skoki na żywo. Odpowiedzi udzieliły aktywne użytkowniczki Twittera (lubiące szczególnie udzielać się pod hasztagiem skijumpingfamily), dlatego też poniżej widnieją ich nicki. 

1. Czy był to twój pierwszy wyjazd na letnie zawody?

Noelle: Nie, byłam już na letnich zawodach w Wiśle w tym roku.

Crybaby: Nie, nie był to mój pierwszy wyjazd. Wcześniej byłam już na PŚ w Zakopanem 2018, PŚ w Wiśle 2018, a miesiąc temu zaliczyłam pierwsze LGP w Wiśle.

Slaap av: Nie, byłam już czwarty raz, jednak pierwszy raz w Zakopanem.

Gabi: Tak, mieszkam na drugim końcu Polski, ale nareszcie udało mi się spełnić marzenie i przyjechać na skoki.

Marzycielka Świata: Nie, nie był to mój pierwszy raz na letnich zawodach. W ubiegłym roku miałam przyjemność być na LGP Wisła.

2. Na jakich sektorach byłaś podczas zawodów, który podobał ci się najbardziej i dlaczego? 

Noelle: Byłam w sektorze ''C'' we wszystkie dni, uważam, że tam jest najlepsze miejsce na całej skoczni. Jako że miałam ze sobą aparat zależało mi na sektorze, który pomoże mi w wykonaniu dobrych zdjęć.

CryBaby: Na zawodach drużynowych byłam w sektorze fis family, podczas indywidualnego wybór padł na sektor ''C''. Na pewno pierwszego dnia miałam lepszy widok, bo była tam barierka i nikt mi nic nie zasłaniał, a ja niestety do wysokich osób nie należę.

Slaap av: Podczas kupna biletów, wybrałam sektor ''C'' i mogę powiedzieć, że było to wspaniale miejsce - doskonałe widoki na wyjście z progu, zeskok i lądowanie.

Gabi: Na konkursach byłam w sektorze ''D''. Widok był ogólnie super, lecz myślę, że sektor ''C'' jest lepszy jeśli chce się bliżej zobaczyć skoczków lub wioskę.

Marzycielka Świata: Konkursy oglądałam z sektora ''C'' i była to bardzo dobra decyzja, gdyż panowała tam najlepsza atmosfera na całej skoczni.

3. Udało ci się zobaczyć swojego ulubionego skoczka, a może nawet zrobiłaś sobie z nim zdjęcie?

 

Noelle: Taak, zobaczyłam moich ulubieńców, do zdjęcia złapałam aż trzech ♥️

Crybaby: Tak, udało mi się zobaczyć moich ulubionych skoczków i ich skoki z naprawdę świetnego miejsca. Jeśli chodzi o zdjęcia czy autografy, nie pojechałam na konkursy po nie. Zakopane jest dla mnie miejscem gdzie w 100% poświęcam się skokom, a nie robieniem zdjęć. Zdecydowanie miejscem do zdjęć i podpisów jest Wisła, gdzie sam dostęp do skoczka jest o niebo łatwiejszy. 

Slaap av: Niestety nie, lecz dostrzegłam na wyciągu Gregora oraz Kamila, którzy mi odmachali.

Gabi: Owszem, udało mi się zobaczyć Stephana Leyhe, ale jak to w Zakopanem zdjęcia nie udało mi się zrobić.

Marzycielka Świata: Oczywiście, udało mi, się zobaczyć Kamila Stocha i nic więcej do szczęścia nie było mi potrzebne.

4. Czy przytrafiła ci się jakaś zabawna sytuacja podczas weekendu w Zakopanem? 

Noelle: Najzabawniejsze było chyba to, jak Vojtech Stursa się ze mnie śmiał, bo moje umiejętności taneczne wynoszą okrągłe 0%.

Crybaby: Nie przypominam sobie żadnej konkretnej sytuacji.

Slaap av: Hmmm, raczej nie.

Gabi: Zabawna niestety nie, a bardzo szczęśliwa, bo pomachał do mnie Simi i Marius.

Marzycielka Świata: Podczas sobotniego konkursu, zawody oglądałam przed skocznią, więc na śledzenie rywalizacji postanowiłam zabrać mojego kotka, który zrobił pod skocznią większą furorę niż same skoki.

5. Co najbardziej podobało ci się podczas zawodów?            

Noelle: Chyba ta cała euforia po skokach Polaków, było naprawdę magicznie!

Crybaby: Atmosfera. Zdecydowanie to miejsce i tysiące ludzi tworzą przewspaniałą atmosferę, o której mówią nawet skoczkowie. Liczne zabawy, koncert na żywo umilały czas pomiędzy seriami.

Slaap av: Atmosfera rzecz jasna. Tańce, muzyka i ludzie. Było o wiele fajniej niż w Wiśle.

Gabi: Atmosfera, atmosfera i jeszcze raz atmosfera

Marzycielka Świata: Najbardziej podobała mi się atmosfera, chociaż i tak była dużo słabsza niż podczas zawodów Pucharu Świata. I oczywiście niedzielne zwycięstwo Kamila Stocha i drugie miejsce Dawida Kubackiego. Najpiękniejszym momentem całego weekendu był jednak hymn Polski zaśpiewany przez kibiców a capella.

6. Niestety nic na świecie nie jest idealne, więc co ci się nie podobało podczas LGP Zakopane?

Noelle: Nie podobało mi się to, że niektóre osoby zachowywały się wobec mnie i moich koleżanek dość niefajnie, ale to była tylko jednorazowa sytuacja.

Crybaby: Krótko - ludzie. Nie mogę jednak włożyć wszystkich do jednego worka, ponieważ wielu kibiców świetnej dopingowało nie tylko naszym, ale także z innym, co na pewno było bardzo miłe i dobrze świadczyło o naszym narodzie. Lecz niestety, wielu ludzi nadal nie potrafi się zachować. Wyzwiska po nieudanym skoku, pchanie się na chama do przodu. Zdecydowanie niektórym zabrakło kultury i zachowania się odpowiednio do wieku.

Slaap av: Pchanie się w kolejce przez tak zwane ''hotki'', żeby zająć miejsca jak najbliżej. To było mega niefajne.

Gabi : Cóż... stanie przy głośnikach, gdy śpiewają zespoły nie było najlepszym pomysłem.

Marzycielka Świata: Najbardziej nie podobało mi się, że kibice jak opętani trąbili trąbkami. To ma wielki urok, ale trzeba umieć z tego korzystać w odpowiednich momentach.

7. Czy  jest jakiś skoczek, który najbardziej podbił twoje serce?

 

Noelle: Jeżeli chodzi o Zakopane, to zdecydowanie o wiele bardziej polubiłam Kevina Bicknera.

Crybaby: Nie jestem w stanie wyszczególnić jednej osoby. Wielu skoczków było bardzo pozytywnie nastawionych i nawet gdy nie mogli podejść, machali i się uśmiechali, co było bardzo miłe z ich strony

Gabi: Owszem, Marius Lindvik i Japończycy.

Marzycielka Świata: Kamil Stoch :)

8. Zawody w Wiśle VS zawody w Zakopanem?

 

Noelle: Hmm, chyba Zakopane. O wiele bardziej lubię tę skocznie i mam wrażenie, że moim ulubionym zawodnikom też lepiej się tam skacze!

Crybaby: Zdecydowanie PŚ. Jak sam Kamil powiedział wczoraj nieco prześmiewczo, że skoki latem są dość nudne. Według mnie brakuje jednak tej atmosfery zbliżającej się zimy i odliczania do imprez typu TCS. Nawet brakuje tego zimna! Jeśli chodzi o zestawienie Wisła i Zakopane; jeśli komuś zależy na zdjęciu/autografie, to zdobywanie powinien jechać do Wisły. Ja jednak uważam, ze konkursy w Zakopanem mają o niebo lepszą atmosferę (szczególnie zimą), która wyróżnia to miejsce i przyciąga tysiące kibiców z całego świata. Gdybym miała do wyboru bilet na konkurs w Wiśle, a w Zakopanem - bez wątpienia wybrałabym ten drugi.

Slaap av: Zdecydowanie Zakopane. Kultura na sektorze i myślę że więcej prawdziwych fanów. Do Wisły cześć jeździ tylko dla zdjęć i autografów i to co się dzieje w Wiśle przechodzi ludzkie pojęcie. W Zako jest dużo bezpieczniej zarówno dla skoczków jak i prawdziwych kibiców.

Marzycielka Świata: To zależy na czym bardziej nam zależy. Jeśli na atmosferze, to zdecydowanie Zakopane, jeśli autografy i zdjęcia zdecydowanie Wisła.